poniedziałek, 2 lipca 2012

nice summer time

Wakacje zaczęły mi się lepiej niż to możliwe:D W piątek ognisko , w sobote lato z radiem , wczoraj przystań a wieczorem mecz i po meczu impreza tańczyliśmy do 4:30 nad ranem bo potem zepsuło nad się wifi , przez mojego szanownego kolege, który nie dawał mi spać, więc usnełam jakoś poo 6  .. wstałam o 9 , ledwo teraz żyje.  Jade już chyba na trzeciej kawie, przynajmniej ona daje kopa. A za godzinę wybieram się na urodziny do Adriana:)  Własnie malujee sobie paznokcie.  Jutro z Izą, może jakieś zdjęcia(?) w środe przyjeżdzam do mamy i na zakupy. Na dworze jest strasznie duszno, ale słoońce tez jest i o to chodzi. Po to są wakacje, słońce itd .. nie mam zamiaru na to narzekać ;) Musze wybrać kraj do którego chcę lecieć z mamą. Może w tym roku Hiszpania?W niedziele wyjeżdzam nad morze na tydzień:) Lapka biore ze sobą, wtedy będzie dużo zdjęć jak zawsze:D

zdjecie sprzed dwóch miesięcy :)

niech wszystkie dni w wakacje będą tak fajne, jak dotychczas! 
xoxo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

-dziękuję za, każdy komentarz.
-odwiedze Cię również:)
-jeżeli podoba Ci się mój blog, obserwuj:)