czwartek, 28 czerwca 2012

ostatni raz

Jutro odchodzę z gimnazjum  i jakoś bardzo mnie to nie cieszy. Dopiero pamiętam jak bałam się tam iśc, ale pierwszy raz szłam na pierwsza lekcje, nie wiedziałam co , gdzie jak. A teraz.. LICEUM, wita.MAM NAJLEPSZĄ KLASE NA ŚWIECIE! Mimo wszystkich kłótni, odpalow - uwielbiam ich. Nie chce odchodzić wiem, że będę strasznie plakać zwłaszcza, że Julitka nie długo wyjeżdza na stałe, to będzie najbardziej dołująca myśl. Ale z drugiej storony będą wakacje.. morze, słońce, gorączy piasek  i siedzenie po nocach na dworzu. Uwielbiam:) chociaż u taty to nie możliwe, ale damy radę ^^ Jutro w szkole mam byc juz o 8.30 z racji , że mają być do tego wszystkiego próby na apelu na którym rozdaje kwiatki i ślubuje, jak zwykle muszą mnie gdzieś wkręcić xd Mimo wszystko , że te wakacje będą udane (mam nadzieje) , chociaz na pewno nie bedą tak fajne jak tam te.To jakos ich nie czuję.  Jutro mam ognisko ze wszystkimi, a w sobotę lato z radiem i nawet nie wiem jakie zespoły będą:D ale to napisze wam może w niedziele(?) Dzisisiaj 3h byłam na jagodach, padam ..




'' nie do wiary jak szybko płynie czas.. ''
UWIELBIAM<3

poniedziałek, 25 czerwca 2012

weekend / outfit / dzień taty

W piątek byłam ze znajomymi na rowerach  i grillu. Było dość sympatycznie:D Niżej macie zdjęcia, mało bo mało ale są. Zdecydownie więcej musismy robić takich wypadów! 23.06- dzień  ojca:) Zrobiłam dla taty filmik , popłakał się zresztą ja też, brat i Kasia(dziewczyna mojego taty) Przed wyjazdem do kina, umalowana , wyszykowana normlanie się popłakałam. Oglądałam ten filimik z 5 razy jak nie więcej specjalnie żeby nie płakać.. ale nie dało się. W kinie byliśmy na ''Facetów w czerni 3'' - muszę wam powiedzieć, że film jak dla mnie był bez sennsu. Nie usnęłam na nim tylko dlatego, że było to w naprawdę fajnych efektach. Dla mnie dlatego, że byliśmy w IMAXIE no i na tym wielkim ekranie. Mi się film nie podobał, ale efekty świetne:) Pokaże także wam mój outfit jak byłam w kinie. Gdy wracaliśmy tata powiedział tylko: ''  To był jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu. Na pewno zapamiętam go na długo, dziękuję.'' w sercu zrobiło mi się tak miło, jak nigdy- dosłownie. Są to strasznie miłe słowa, a szczególnie gdy słyszysz je od własnego taty. Po kinie umówiłam się z kolegą , chodziłam z nim dwie godziny po czym zadzowniła Julitka z Angelą i powiedziały , że idziemy na torrtilę;> kusząca propzycja, przecież nie odmówię:D Jak zwykle uśmiałam się z dziewczynami jak nigdy. Potem spotkaliśmy chłopaków i posiedzieliśmy do 1. Padnięte, uśmiane, zmordowane, padliśmy na moje łóżko.W niedziele imieniny dziadka   na, których się strasznie nudziłam:o ale potem przyjechał do mnie znów kolega:D  Oglądaliście mecz Anglia- Wlochy? Ja byłam pewna na 100% , że wygra Anglia. Nawet sie chciałam z bratem zakładać, dobrze że tego nie zrobiłam .. xd Dzisiaj w szkole nic ciekawego, na każdej lekcji siedzieliśmy i nic nie robiliśmy. Jutro ognisko klasowe, to tez jakies zdjęcia załapę.
http://demotywatory.pl/3844639 , a wy jak będzie wracać? 5 dni!

OGNISKO :
 od lewej: Kicia, Julitka

 od lewej: Szczupak, Julitka, Tejchman, Wiciu, Sadek , Dziubuś

od lewej: Kicia, Romek , Julitka, Piskor , który świei dupą *.* i ja :)
OUTFIT :





dress - Głuchów
jacket - croop
shoes - deezee




nie pamiętam kiedy tyle zdjęć wstawialam ;o
3majcie się , xoxo


piątek, 22 czerwca 2012

wyniki egzaminów

Dzisiaj przyszły wyniki egzaminów, myślałam, że umrę..  w głowie kotłowała mi się tylko myśl opanuj się, opanuj się, opanuj się  przecież nie będzie najgorzej. Przed moje oczy nadeszła kartka.. zakryłam jedno oko, patrze: historia nie najgorzej(chociaż spodziewałam się, że   pójdzie mi najgorzej) , polski średnio , matma- no i  to był moment kiedy zakryłam drugie oko, nie mogłam patrzeć, że napisałam aż tak źle ... jade dalej, przyrodniczy? nie było źle. Angielski? w sumie dobrze. Punktów razem z ocenami będę mieć około 110-120. Mam nadzieję, że dostanę się do LO, chociaż by do III. W sumie jest mi to obojętne już. I tak tata mnie będzie woził:D lajcik. Wszystkie oceny mam już powystawiane. Jestem dumna, jest okej. Teraz tylko czekać do zakończenia i do 6 lipca kiedy się okaże gdzie się dostałam. 3majcie kciuki, proszę:D Wczoraj byłam na rowerach z moją klasą i 3d , dzisiaj tzn zaraz znów wyjeżdzam na ognisko ze znajomymi, rowerkami. Może jakieś zdjecia będę miała. Potem do domu i muszę zrobić tacie filmik na dzień taty:) I zabieram go jutro z bratem do kina na ''Facetów w czerni 3'' może ktoś oglądał? Fajny? Jutro na pewno coś o nim napiszę.


a wy co macie dla taty?:)

MIŁEGO WEEKENDU !

wtorek, 19 czerwca 2012

ostatni raz

WCZORAJ OSTATNI RAZ UCZYŁAM SIĘ CZEGOKOLWIEK  *.* Tak, wakacje witajcie! Chociaż ich wgl nie czuję. Dzisiaj z geo na koniec 4, z niemca 4 i z reliigi 6. Byłabym bardzo szczęśliwa jeżeli moja średnia wyniosła 4.4-4.5 Aa tam nie ważne, najważniejsze żeby się dostać do LO. Wiem, wiem za  często o tym pisze, ale za często o tym myślę. Mam dla was trochę zdjęć z dnia sportu, który odbył się we wtorek. Tak jak powiedziałam:) Kochanni zostaje nam 8 dni w szkole. Ja mam do napisania tylko jutro kartkówkę z matmy i to by było na tyle w sumie. Pogoda jest wspaniała, ale w szkole idzie sie zadusić. Dzisiaj mam zamiar się wyspać chociaż, bo ostatnio za dużo do późna siedzę na gg :> Idę zaraz ćwiczyć, żeby jakoś wyglądać w te wakacje na plaży. Schudłam 10kg, ale moje uda ciągle mi nie pasują. Więc trzeba to zmienić + nie długo chyba przyjeżdza do mnie Julitka.


z przystojniachą:*

 z Adrianem:D
Piotruś.

z mężem:D


Nasi wygrani chłopcy:) Ja - pierwsza z lewej.

stoiska:)

To by było na tyle, lece ćwiczyć ! byee

xoxo

niedziela, 17 czerwca 2012

słonecznie

Dzisiaj rano spakowałam się już całkowicie od mamy, mówi się trudno.Czeka na mnie masa rozpakowywania.. a w dodatku tak mi sie nie chce, ale musze zaplanować wycieczke z geografii po Polsce, to dopiero na wtoorek, ale już sobie jakoś to ogarne.  nauczyć się troche niemca i matmy. JA  SIE PYTAM ILE JESZCZE?! Już by mogli dać spokój, naprawdę. Po poludniu pojechalam sobie z tatą, Julitką i Kasią do Karolinowa na plaże. Jak pech to pech^^ Gdy jedziemy slonce tak świeci, że nie moge patrzec.. gdy leże , nasmarowana olejkiem w dodatku przyspieszającym słońca nie ma, jak zwykle xdd  do wakacji zostalo jeszcze równe 10 dni w szkole *.* szybko zleci:D damy rade xd

xoxo

sobota, 16 czerwca 2012

dzień sportu

Wczoraj w szkole mieliśmy tzn '' dzień sportu'' który został przeniesiony z dnia dziecka.Bo wtedy nie było pogody:) Oczywiście się spóźniłam, jak to by było inaczej, ale reszta dnia do czternastej  minęła mi tam bardzo miło. Organizowane jest EURO, każda klasa ma swoje państwo- które wcześniej losujemy. Moja klasa miała Danię. Zajeliśmy I miejsce w rozgrywkach sportowych. + do tego każda klasa musiała mieć stoisko z potrawami i malować plakat.  Nie mam zbytnio zdjęć- tylko jedno z Kamilą, które Marysia wstawiła na fb. We wtorek zgra mi je koleżanka, więc wstawię coś:D Po szkole pojechałam z Julitą na rower żeby jeszcze troche schudnąć przed wakacjami:3 narobiliśmy troche kilometrów:) o 21 byłam w domu, ale oczywiście spotkaliśmy chłopaków i siedzielimy pod klatką do 1, jak zwykle. Dzisiaj głowa mi pęka, wszystko mnie przerasta. To chyba nie jest normalne w dodatku ciągle pulsuje mi oko od wczoraj, co mnie strrrasznie denerwuje. Nabrałam już mas tabletek przeciwbólowych...nic nie dają. Mam dosyć tej sytuacji, wyprowadzam się do taty chociaż wiem że się tam zanudze to nie moge tu zosstać. Mam nadzieje, że dam radę i jakoś to bedzie bo nie wyobrażam sobie innej opcji. Pomiędzy mam jeszcze wf, religię, ang, niemiecki, matme. Mam nadzieje, że wszystko wyrobię na wyższe oceny niż proponują. I zostaje tylko modlenie  się o dostanie się do LO, nic więcej wtedy nie chce. Dzisiaj EURO:)  Polska-Czechy trzymam kciuki, jak najbardziej. Będę oglądać, mam nadzieje, że wyjdziemy z grupy i sprawdzą się nasi bramkarze:D chociaż w sumie nie wiadomo jeszcze, który idzie. Tytoń czy Szczęsny? Nie wiem co się stałoo , ale teraz dziewczyny mają faze na Lewandowskiegoo-.- tzn w mojej szkole (na szczęście) nie. Ale to nie zmienia faktu, że nie wiem skąd im się to wzięło tak nagle. Dobra, czeka na mnie jeszcze masa roboty.

Kamila, ja

nie mam więcej zdjęć, we wtorek albo środę postaram się je mieć:) Dzisiaj jest piękna pogoda, więc chyba wyskocze się chociaż troche poopalać. Długo na nią czekałam:3 mmm, podobno cały przyszły tydzień ma być taki. 

środa, 13 czerwca 2012

bluzka z koszuli(?)

Przeprowadziłam się na razie do taty, tzn przynajmniej na jakiś czas.Bo nie jest za wesoło - dlatego nie pisze. Ale nie o tym. Chciałam wam pookazać jak z koszuli zrobić bluzkę, ale mój aparat się rozładował więc.. w następnym poście. Chyba, że sie naładuje chociaż troche przez te 10minut. Co u mnie? rutyna, rutyna, rutyna. Bynajmniej u taty.. gdy mieszkam u mamy jest całkiem inaczej. Tam się wyjdzie, tu pogada. Aa tu jest zadupie, tylko las i pare domków. grr-.- nie lubie. W szkole? nie robimy juz kompletnie nic, tzn dzisiaj była niezapowiedziana kartkówka z angielskiego, ale uwielbiam ten język więc dla mnie to żaden problem. Jak jest? spoko. Za 12 dni? chyba tak ,koniec roku. I w sumie nie wiem czy mam się cieszyć czy płakać odchodzą z gimnazjum do LO. Najgorsze jest to, że wgl nie czuje wakacji.. ale to przez tą pogodę.. nie wiem kiedy zrobi się cieplej, ale ciągle trzymam za to strraszne mocno kciuki. Nie lubie zimy, zimna .. jestem zmarzluchem:) Zdecydowanie wolę sloneczko.


 Chciałam wstawić ten filmik , ale nie mogę:< nie wiem czemu.. dużo próbowałam. Ale miej więcej robi się to tak:
 na lato w sam raz, w koszuli się nie chodzi więc sposób jest naprawde fajny i łatwy do zrobienia:) Teraz biorę się za rysowanie jakiś tam wrażeń optycznych.. nie wiem jak ja to narysuje .. no, ale może:)

3majcie się, xoxo

niedziela, 10 czerwca 2012

rocznica

Mojej Julitki i moja rocznica:) Wstawie wam filmik jeżeli się uda , jaki zrobiłam na jej urodziny w majju:) Wybraliśmy się na kebaba , a w sumie to na tortilę. Aa potem na szejki do McDonalda na lody xd żeby nam w tyłki bardziej weszło :3 Usiadłyśmy na schodkach.. zaczął padać deszcz, trochę zmokneliśmy .. faze mieliśmy nie złą , hahahahahah^^ za bardzo mi dzwony dzwoniły:3 nie ważne:)




oo a to właśnie Julitka<3

Niestety filmiku nie dało się dodać, nie wiem czemu. Nie kombinuje nic:) Dzisiaj szłam o 22 półtorej godziny do taty .. wszystko jest dobrze przecież, nie? Jutro nie ide do szkoły, zostaje w domu - przyjeżdza Julitka, ZAWSZE SPOKO. 

xoxo


sobota, 9 czerwca 2012

impreza

Po południu z dziadkiem i babcią wybrałam się nad zalew, dosłownie na pół godziny- pospacerować. Porobiłam przedwczoraj również trochę zdjęć :) Zaraz was z nimi zostawię. Od dziadka wróciłam około godziny 13, o 15 już byłam u mówiona z chłopakami i dziewczynami. Razem pojechaliśmy oglądać mecz POLSKA-GRECJA do taty na projektor, potem grill, po piwku,kieliszki w górę, tańce itd :> chłopaki trochę odwalali, ale przynajmniej było wesoło. Dzisiaj 8 rano pobudka- nikt już nie spał, jak to zazwyczaj bywa. Impreza się udała, wszystko jest na miejscu. Fajnie, fajnie.
zalew :3

zaskakująco czysta woda:3







 Zaraz się muszę wziąć za gotowanie obiadu. Bo mama z Grześkiem gdzieś wybili. W niedziele mam zamiar się uczyć, bo  w poniedziałek mam sprawdzian z historii z całego drugiego półrocza.Więc nie jest za wesoło , a w dodatku pogoda dobija. Może znowu pojadę do taty, tam może będę się mniej nudzić.  a jak wy spędzacie weekend?:)

xoxo

niedziela, 3 czerwca 2012

rozczulenie

Przepraszam nie pisałam, nie mam zdjęć , nie miałam czasu. Z piątku na sobotę byłam z Izą u taty. Następna seria poważnych rozmów z tatą nie dodają pocieszenia.Wręcz przeciwnie .. mam cało godzinne po tym rozkminy.Co by było gdyby? Dlaczego tak a nie inaczej? W sobotę zjechaliśmy do mnie, trzeba było ogarnąć dom.W między czasie oglądaliśmy film''Trzy metry nad niebem''. Oglądałam go już chyba z pięć razy, ale to nie zmienia faktu, że nigdy mi się nie znudzi.  I będę go oglądała aż do śmierci. Mama wyjechała więc zrobiliśmy z Izą mały impreze:3 z okazji dnia dziecka i rozluźnienia atmosfery.. przydało mi się to. Musiałam się trochę napić, raz nie zawsze(nie licząc poprzedniego tygodnia xd) Przyszły dziewczyny, potem chłopaki .. trochę potańczyłam, pośpiewałam tego mi było trzeba. Zaś dzisiaj? przed chwilą poszli do końca wszyscy.  Nie mam dzisiaj dobrego humoru, każdy ma takie chwile. Wczorajszy incydent mi go zepsuł na całą resztę dzisiejszego dnia. Siedze z herbatką wanililiowo-toffikową słuchając dżemu, zawinięta w koc, wgl nie ogarnięta  i ucząca się niemieckiego.  Uwielbiam ten zespół<3 jego film, i Ryśka jako osobę. Jak żył, jaką wolnością.Post kompletnie nie ogarnięty, o wszystkim i o niczym.   Nie chce mi się dzisiaj kompletnie nic. Rozkminiam, rozczulam się nad  dżemem, przydała by mi się wielka czekolada truskawkowa albo orzechowa w takie dni, mhm.


moja ulubiona<3
:*
w życiu piękne są tylko chwile:)

NIE OGARNIAM CHŁOPAKÓW!


xoxo