Dzisiaj przyszły wyniki egzaminów, myślałam, że umrę.. w głowie kotłowała mi się tylko myśl opanuj się, opanuj się, opanuj się przecież nie będzie najgorzej. Przed moje oczy nadeszła kartka.. zakryłam jedno oko, patrze: historia nie najgorzej(chociaż spodziewałam się, że pójdzie mi najgorzej) , polski średnio , matma- no i to był moment kiedy zakryłam drugie oko, nie mogłam patrzeć, że napisałam aż tak źle ... jade dalej, przyrodniczy? nie było źle. Angielski? w sumie dobrze. Punktów razem z ocenami będę mieć około 110-120. Mam nadzieję, że dostanę się do LO, chociaż by do III. W sumie jest mi to obojętne już. I tak tata mnie będzie woził:D lajcik. Wszystkie oceny mam już powystawiane. Jestem dumna, jest okej. Teraz tylko czekać do zakończenia i do 6 lipca kiedy się okaże gdzie się dostałam. 3majcie kciuki, proszę:D Wczoraj byłam na rowerach z moją klasą i 3d , dzisiaj tzn zaraz znów wyjeżdzam na ognisko ze znajomymi, rowerkami. Może jakieś zdjecia będę miała. Potem do domu i muszę zrobić tacie filmik na dzień taty:) I zabieram go jutro z bratem do kina na ''Facetów w czerni 3'' może ktoś oglądał? Fajny? Jutro na pewno coś o nim napiszę.
a wy co macie dla taty?:)
MIŁEGO WEEKENDU !
Dziękuję, dziękuję! :D Przypomniałaś mi o Dniu Ojca! :D Zadzwoniłam już do siostry, żeby coś wymyśliła, ale ona pamiętała xd
OdpowiedzUsuńNa pewno nie jest źle! :) To trzymam kciuki ;p
12O - 11O punktów.. to i tak dobrze. u mnie w gimnazjum mają po 115 także wiesz. też pewnie matma pójdzie mi kiepsko :D
OdpowiedzUsuńw takim razie będę trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńja mojemu tacie wysłałam e-mail, bo jest w pracy, na statku :D